Wszystko naraz, czyli tworzymy ścianę-galerię

Ściany-galerie już od kilku sezonów cieszą się niezmienną popularnością. Te wielkoformatowe kolaże są niezwykle stylowym sposobem, by wyeksponować wszystkie Twoje ulubione plakaty, obrazy i przedmioty… jednocześnie. To coś zdecydowanie nie dla zagorzałych minimalistów!

17 46467389 68x41 rozszerzone

Czym różni się ściana-galeria (ang. gallery wall) od zwykłej ściany z obrazami? Cóż, przede wszystkim skalą i, jeśli można to tak nazwać, natężeniem. Na ścianie można powiesić jeden, dwa, a nawet kilka obrazów, ale nie stworzyć efektu ściany-galerii. Ten uzyskujemy bowiem, wieszając kilka (kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt!) obrazów, plakatów, płaskorzeźb etc. tak blisko, by wzajemnie na siebie oddziaływały, tworząc uporządkowaną (albo, jeśli tego chcesz, artystycznie chaotyczną) całość.

Jest wiele sposobów stworzenia ściany-galerii: jedni projektanci sugerują, by wszystkie wieszane dekoracje łączył temat przewodni (np. zdjęcia krajobrazów, stare mapy, portrety, czarno-białe zdjęcia), a inni twierdzą, że najważniejszy jest całościowy efekt (bo kto powiedział, że portret dziadka nie może wyglądać dobrze obok zdjęcia Marilyn Monroe i starej pocztówki, otoczony kartami komiksów?). Niektórzy radzą, by nieco uporządkować kompozycję, oprawiając wszystkie obrazki jednakowo, a inni stawiają na radosny eklektyzm. Nie ma też zgody co do tego, w jakim położeniu względem siebie powinny wisieć poszczególne elementy. Stąd bardzo prosty wniosek: przy tworzeniu ściany-galerii kieruj się wyłącznie własną kreatywnością, bo reguły w zasadzie nie istnieją.

Galeria na ścianie

Zanim pobiegniesz zebrać wszystkie obrazki, jakie masz w domu, w piwnicy i na strychu (a potem dokupisz kilka nowych), rozejrzyj się po pomieszczeniu, które masz zamiar udekorować. Czy masz mnóstwo wolnego miejsca na ścianach? A może wprost przeciwnie? To duże czy małe wnętrze? Wysokie czy niskie? Odpowiedzi na te pytania należy wziąć pod uwagę, planując stworzenie ściany-galerii. Dobrze bowiem, by dekorowana ściana – a właściwie: dekorowana przestrzeń ściany – była możliwie duża i dobrze oświetlona. Pozwoli to obrazkom “wybrzmieć” – nie ma przecież sensu eksponować obrazków i zdjęć w miejscu, w którym stale panuje półmrok. Nie jest też dobrze, gdy ze względu na ograniczoną przestrzeń poszczególne elementy galerii muszą być za blisko siebie – taki układ sprawia, że oko stale skacze od jednego elementu do kolejnego, nie zatrzymując się dłużej na żadnym z nich. A wtedy zamiast galerii mamy groch z kapustą. To wyjątkowo niekorzystne, bo celem tworzenia ściany-galerii jest sprawienie, by poszczególne elementy kompozycji współgrały ze sobą i oddziaływały na siebie, tworząc nowe – i często zaskakująco świeże – połączenia, a nie to, żeby dzieła nawzajem się przekrzykiwały.

Pamiętaj także, że aby zachować proporcje w wystroju wnętrza, powinnaś dobierać obrazki o odpowiedniej wielkości. W małym wnętrzu najlepsze będą małe albo nawet bardzo małe obrazy lub zdjęcia: kolekcja starych zdjęć legitymacyjnych, ilustracje wycięte z książek czy stylowe pocztówki będą tutaj jak najbardziej na miejscu. Im wnętrze większe, tym większa dowolność w doborze rozmiaru: możesz łączyć płótna o dużym formacie ze średnimi, a nawet wybrać wyłącznie kilka dużych.

No dobrze, ale jak właściwie zacząć? To prostsze niż myślisz!

1. Zbierz wszystkie obrazki, które chcesz zawiesić.

Ułóż je na dużym stole lub podłodze w takiej konfiguracji, w jakiej chciałabyś, aby zawisły na ścianie. Zadbaj o zachowanie wszystkich szczegółów, z uwzględnieniem odległości między ramkami włącznie. Choć może się to różnić w zależności od rozmiaru poszczególnych obrazków, polecamy ustawiać poszczególne elementy kompozycji w co najmniej kilkucentymetrowych odstępach. Zaznaczmy jednak, że nie wszystkie odstępy muszą być jednakowe – zwłaszcza wówczas, gdy Twoje obrazki mają różne rozmiary.

2. Stwórz makietę ułożonej kompozycji.

Możesz to zrobić na kilka różnych sposobów, spośród których my najbardziej lubimy dwa. Pierwszy to wycięcie z papieru i przyklejenie na ścianie kawałków papieru dokładnie odpowiadających rozmiarem wybranym przez Ciebie obrazkom. Możesz takie obrysy stworzyć szybko i oszczędnie, przykładając obrazek do papieru pakowego szerszą stroną (zwykle jest to “twarz” obrazka) do dołu i ostrożnie obrysowując go ołówkiem, uważając, by nie zabrudzić ramki. Potem zaznacz nad obrysem (lub na nim, w zależności od ramy) miejsce, w którym trzeba będzie wbić gwóźdź.

Jeszcze szybszym sposobem jest posłużenie się taśmą washi. Z jej pomocą możesz szybko odmierzyć boki ramek i od razu nakleić je na ścianę. Uwaga: przy tej metodzie nie zaznaczysz miejsc, w których trzeba wbić gwóźdź, więc ryzykujesz pewne odchylenia między makietą a gotową galerią.

Dzięki tak przygotowanym makietom możesz dowolnie zmieniać i poprawiać swój projekt w docelowym miejscu – i to zanim jeszcze zaczniesz wiercić. A zatem teraz…

3. Przemyśl to raz jeszcze.

Obejrzyj swój projekt z różnych punktów pokoju, upewniając się, że osiągnęłaś zamierzony efekt. Nie spiesz się – pamiętaj, że w przypadku ściany-galerii konieczność przesunięcia jednego obrazka pociąga za sobą konieczność nowego zaaranżowania całości!

4. Wbijaj i wieszaj

Jeśli zdecydowałaś się na nieco bardziej pracochłonną (ale w ostatecznym rozrachunku – łatwiejszą) wersję z papierową makietą, wystarczy, że wbijesz gwóźdź w miejscu, które zaznaczyłaś, a potem zerwiesz papier i zawiesisz obrazek.

myloview.pl
myloview.pl
Brak komentarzy
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

+48 796 888 777
(pon. - pt. 10:00 - 17:00)
Zapisz się na newsletter
i odbierz kod rabatowy 5%