Motyw natury jest niezwykle popularny – pasuje do wielu rodzajów wnętrz: zarówno tych retro, jak i nowoczesnych. Kwiaty lubią bowiem i minimalizm i przepych, bo doskonale się tam odnajdują. Mogą być jedynie dodatkiem, ale też stanowić podstawę całej aranżacji. Wystarczy wybrać, to co nam w duszy gra – być może jest to łąka w całkiem nowoczesnym wydaniu?
Mówiąc o łące czy o kwiatach na ogół przed oczami mamy wielokolorowe połacie kwiatów i traw. Tymczasem bliskość natury może być też zaakcentowana poprzez czarno-białe szkice, które doskonale będą uzupełniać naszą domową przestrzeń. Taka jest właśnie nowoczesna łąka – monochromatyczna i jednocześnie artystyczna. Czarne kontury sprawiają, że może być doskonałym uzupełnieniem wnętrz w stylu minimalistycznym, ale także loftowym, bo kto powiedział że nie ma tam miejsca dla matki natury?
Nowoczesna łąka przypomina także o małych istotach, dzięki którym żyjemy – to pszczoły, motyle czy trzmiele, które każdego dnia pracowicie zapylają kwiaty. Dzięki takim elementom mamy wrażenie że nasza dekoracja ścienna jest bardzo prawdziwa – a element edukacyjny będzie doskonałym pretekstem by fototapeta w tym stylu zawisła w przedszkolu, szkole, a także pokoju dziecięcym! Brak mocnych kolorów jest jej atutem – nie rozprasza uwagi, pozwala za to poznać kształty, które czasem są zbyt ulotne by się nimi nacieszyć.
W przypadku wyboru takiej fototapety pamiętajmy, że znaczenie mają nie tylko inne dodatki, lecz przede wszystkim meble. Proste, utrzymane w skandynawskim stylu razem z nowoczesną łąką staną się spójną kreacją, dzięki której możemy odpocząć i puścić wodze własnej fantazji. A może chabry lepiej prezentować się będą w czerwieni, zaś rumianki w błękitach? Ćwiczenie wyobraźni jest istotne z punktu widzenia naszego zdrowia psychicznego, dlatego nie ma co się obawiać, że wspólnie z młodszymi członkami rodziny wypływamy na dalekie wody świata marzeń. Nowoczesność z nutą klasyki jest na swój sposób nie tylko aranżacją wnętrza, lecz przede wszystkim nas samych, może czas by wykorzystać ją także w naszych wnętrzach?