Już przed naszą erą ludzkość trudniła się hodowlą bydła i kóz. Mleko zwierzęce było dla człowieka pokarmem niezbędnym do życia, dlatego zamożność gospodarza mierzono przez ilość krów, które posiadał. Niemal od zawsze raczono się mlekiem i napojami mlecznymi, jednak mało kto wie, że przetwórstwo tego pokarmu również rozpoczęło się bardzo szybko. Początki były dość spontaniczne – jogurt oraz ser powstały niejako przez przypadek. W trakcie transportu mleka, wysoka temperatura spowodowała fermentację substancji. Handlowcy nie chcieli pozbywać się ogromnych ilości sfermentowanego mleka, dlatego postanowili skosztować ową mieszaninę. Ku ich zdziwieniu była przepyszna! Ukwaszone mleko z dnia na dzień stało się rarytasem, a recepturę wytwarzania sera podchwycono błyskawicznie. Znaleziska archeologiczne pozwalają stwierdzić, że pierwsze sery produkowano na terenach Iranu i Iraku już prawie 3 tysiące lat przed Chrystusem. Co ciekawe, w młodszej epoce kamienia ser znany był także na Kujawach w Polsce oraz na terenach Italii. Antyk kontynuował przetwórstwo mleczne, a sery w starożytnej Grecji oraz Rzymie stanowiły dodatek do innych produktów spożywczych, między innymi do pieczywa. Krokiem milowym w „serowym biznesie” było założenie klasztorów we Francji. Mnisi trudnili się wytwarzaniem sera, jak i opracowywali nowe receptury pozwalające osiągnąć nieznany dotąd smak. Opactwa z VIII-XI wieku zasłynęły z produkcji serów odmiany Maroilles. Jego wyrazisty smak i miękka konsystencja to gwarancja sukcesu. Jest to jedna z najstarszych odmian sera, która wytwarzana jest do dziś. Podobnie jak Port Salut – łagodny, o śmietankowym posmaku. Oba są niezmiennie kojarzone z wysoką jakością francuskiej kuchni. Nie bez przyczyny Francja nazywana jest królową serów – na jej terenie opracowano takie pyszności jak Beaufort, Paturain, czy wykwintne sery pleśniowe, na czele z Camembertem, Brie, Roquefort i Blue d’Auvergne. Inspiracje serami znajdziecie w kolekcji fototapetdo kuchni i jadalni.
Opowiadając o serach nie sposób pominąć Holandię. Znaczenie tego państwa w historii przetwórstwa mlecznego jest nie do podważenia. Chyba wszyscy mieliśmy okazję próbować wspaniałego sera Edamskiego, odmiany Maasammer lub Milner. O ile Francja to królestwo serów miękkich, to Holandię możemy nazwać imperium twardego sera! Sery dostarczają tak wielu wspaniałych wrażeń smakowych, że niektóre jego odmiany stały się towarem luksusowym. Do najdroższych przysmaków tego typu zalicza się Cheddar powstały z oślego mleka, z domieszką trufli francuskich i jadalnego złota. Aby poznać jego smak należy zapłacić około 800 funtów. Ekskluzywny i wyrafinowany aromat Gorau Glas pozwala, by walijscy producenci wyceniali kilogram tych pyszności na prawie 90 funtów. Podobną cenę osiąga Bitto. Jest to włoski ser z mieszanki krowiego i koziego mleka. Co ciekawe, ser Bitto może leżakować i dojrzewać nawet przez 10 lat, a po tym czasie zyskuje naprawdę niebiańskie walory smakowe! Włosi mogą pochwalić się jeszcze jedną ekskluzywną odmianą. Mowa o Caciocavallo Podolico. Za kilogram musimy zapłacić prawie 700 funtów. Ser o kształcie gruszki (nie zmieniany od tysięcy lat!) wyrabiany jest z mleka krów Podolica, które dają mleko jedynie wiosną. 500 funtów to cena szwedzkiego sera – z mleka łosia! Smakosze twierdzą, że jego smaku nie można porównać z żadnym innym! A więc, jeśli kiedyś udacie się do miejscowości Bjurnholm, koniecznie skosztujcie produkowanego tam sera. Niezaprzeczalnym numerem jeden na liście najbardziej luksusowych serów jest Pule. Za kilogram zapłacimy prawie 1000 funtów. Serbski ser z oślego mleka wytwarza się na podstawie najstarszej receptury, a mleko bałkańskich oślic uważane jest za najdelikatniejsze i najbardziej charakterystyczne. Fototapety z serowymi motywami upiększą wnętrze nowoczesnej oraz tradycyjnej kuchni. Wszystkie grafiki zgromadzone w galerii myloview.com dostępne są także w postaci obrazów na płótnie, plakatów i naklejek na powierzchnie płaskie.