Trudno oprzeć się urokowi zimowych krajobrazów. Nawet prawdziwi miłośnicy plażowania w promieniach słońca przyznają, że mroźne wzory wymalowane na oknach są ładniejsze aniżeli każde dzieło wykonane przez człowieka. Nie bez przyczyny mówi się, że natura jest najdoskonalszym twórcą! Fototapety Myloview z iście zimowymi motywami to prawdziwa gratka dla każdego, kto w rozbielonych obrazach potrafi odnaleźć oryginalne piękno. Ta pora roku potrafi rozweselić niejednego fana narciarstwa i snowboardu, choć z drugiej strony bywa niezwykle groźna. Czy wiecie, że rok 1816 nazywa się „rokiem bez lata”? Wtedy to na północnej półkuli można było zaobserwować wiele zjawisk pogodowych, będących swoistymi anomaliami. Czerwiec przyniósł gęste opady śniegu w Kanadzie i USA. W sierpniu rzeki Pensylwanii były zamarznięte! Taka wielomiesięczna zima to skutek wybuchu wulkanu Tambora w Indonezji. Popiół wulkaniczny przedostał się do wyższych warstw atmosfery, zakłócając naturalne procesy pogodotwórcze. Cóż, wydaje się nam, że nawet „zimolubni” nie byli usatysfakcjonowani aż tak długotrwałymi mrozami... Trendy w wystroju wnętrz często inspirowane są widokami sielskich wsi oraz miast w różnych porach roku. Zima na wielkoformatowych grafikach, posterach, czy obrazach ma zdecydowaną przewagę nad śnieżną pogodą za oknem. Dlaczego? Otóż podziwiając jej krajobrazy przedstawione na ścianach, nie jesteśmy narażeni na przeziębienia i przemarznięcia. Popijając gorącą czekoladę i spoglądając na prawdziwie mroźny pejzaż, czujemy się komfortowo. Co więcej, stylizacja wnętrza oparta na jasnej palecie barwnej – obowiązkowej bieli, szarościach, beżach, błękitach – rozświetla przestrzeń, optycznie otwiera ją, porządkuje oraz sprawia, że całość prezentuje się estetycznie i elegancko. Możemy próbować zaaranżować miejsce w minimalistycznym trendzie, bądź nieco ocieplonym (np. wykorzystując ciepłe futrzane elementy). Zima daje wiele powodów do zadowolenia, dlatego nie bójmy się korzystać z jej piękna w naszych własnych mieszkaniach!