New York City jest tak znanym miastem, że poza nazwą ma także kilka ksywek tudzież pseudonimów, używanych dla jego określenia. Najbardziej znana z nich to Big Apple, czyli Wielkie Jabłko. Tylko dlaczego Wielkie Jabłko? Abstrahując już nawet od tego, że jabłonki nie są najczęstszym widokiem, na jaki można się natknąć w NYC, dziwnym może się wydawać, że wybrano akurat nazwę owocu, i do tego - z jakiegoś powodu - wielkiego. No bo czemu nie Wielki Manhattan, albo Wielki Central Park, albo choćby Wielka Statua Wolności (choć, jeśli chodzi o ścisłość, ten najbardziej znany pomnik świata i ikona Nowego Jorku znajduje się na terenie New Jersey)? Czemu nie Wielki Gołąb, skoro w NYC wszędzie jest pełno gołębi, o czym wie każdy, kto obejrzał jakikolwiek film, którego akcja toczy się w tym mieście? Skąd właściwie wzięła się ta dziwna nazwa? Otóż prawdopodobnie wzięła się ze slangu dżokejów z Nowego Orleanu, którzy aspirowali do wzięcia udziału w wyścigach na torach w NYC, i nazywali miasto właśnie Big Apple, wielkim jabłkiem. Nazwę tę szybko podchwycili muzycy jazzowi, a wkrótce w showbiznesie zaczęto mówić, że "na jabłoni jest wiele jabłek, ale Wielkie Jabłko jest tylko jedno", wskazując na istotność tego miasta na krajowej mapie rozrywki. Na początku lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia akcja promocyjna, której celem miało być przyciągnięcie turystów do NYC (tak, były takie czasy, gdy trzeba było zrobić w tym celu kampanię promocyjną!), lansowała The Big Apple jako przyjazną i niebudzącą negatywnych skojarzeń nazwę Nowego Jorku, kojarzonego wówczas przede wszystkim z nieprawdopodobnie wprost wysokim wskaźnikiem przestępczości. Odtąd jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli tego miasta - na równi z nadrukiem "I [czerwone serduszko] NYC" - choć nikogo już nie trzeba zachęcać, aby odwiedzić tę nieformalną stolicę Stanów Zjednoczonych, uchodzącą w powszechnej świadomości za najbardziej fascynujące, najbardziej różnorodne i jednocześnie może najbardziej zakochane w sobie miasto świata. Dzięki fototapetom myloview możesz przywołać nowojorski klimat w swoim mieszkaniu bez konieczności rezerwowania lotu transoceanicznego: znajdziesz tu fototapety z widokami na Most Brooklyński czy też sam Brooklyn, na drapacze chmur Manhattanu czy Central Park. Fototapeta z Nowym Jorkiem będzie wspaniałym uzupełnieniem aranżacji w nowoczesnym stylu miejskim - bez względu na to, czy dekorujesz której z pomieszczeń w domu, czy raczej biuro. Wszędzie wyglądać będzie świetnie - i zagwarantuje Ci widok znacznie lepszy niż ten, który ma większość nowojorczyków!