ŚWIAT ZA OKNEM
Pierwsze skojarzenia związane z miastem, szczególnie u osób je zamieszkujących, nie należą do optymistycznych i pozytywnych. Siła stereotypów, utrwalonych też w naszym języku, podpowiada nam hasła takie, jak “tłok”, “smog” czy “hałas”. Nie da się ukryć, że jest to część codziennego doświadczenia wielu z nas. Co jednak ciekawe, rzadziej jesteśmy skłonni dostrzegać urodę, klimat i magię miasta. W każdym razie tego, które nas otacza, które jest “tuż za oknem”. A może warto by spojrzeć na miasto życzliwszym okiem?
RYMY, RYTMY I NEONY
Bo w końcu to miejsce do życia ma swoje jasne strony. Wyjątkowe zabytki, oryginalne budowle, przestrzenie zabudowane, ale i pasy zieleni, zaskakującą albo bardzo praktyczną, swoistą miejską infrastrukturę. Kryte dachówką kamienice, ratusze, maszkarony, rzygacze, rynny, pomniki, klomby, mosty, neony...detale i smaczki, które na co dzień łatwo przeoczyć, szczególnie będąc skupionym na dowolnej codziennej czynności. Miejska przestrzeń jest rytmiczna i urbanistycznie uporządkowana, co czyni z niej potencjalne dzieło sztuki, ponieważ ludzki mózg lubi “widzieć” i “słyszeć” to, co rytmiczne.
“JAK PRZYJACIEL DOBRY MIASTO WITA MNIE”
Jeśli chodzi o wybór fototapety, ludzie często chcą wyrazić poprzez ten element wnętrza powiedzieć coś o sobie, wyrazić siebie w pewien symboliczny sposób. Zdradzić jakiś fragment własnej prawdy. A także zapewnić sobie we własnym otoczeniu wizualną reprezentację czegoś, co w jakiś sposób jest ważne. Piękne. O czymś przypomina. Daje pretekst by o czymś marzyć...Widywane na co dzień dzięki fototapecie miasto dzieciństwa, albo ukochany cel letnich podróży momentalnie poprawia humor. Nie ma lepszej “mapy marzeń”, niż fototapeta. W tej wizualizacji, od której nie da się uciec wzrokiem, zawrzeć można własne plany i cele w pigułce obrazu.
“TAK WYGLĄDA MOJE MIASTO NOCĄ”
Motyw pogrążonego we śnie, a jednak rozświetlonego feerią barw i festiwalem świateł miasta to motyw wielokrotnie wybierany jako element tworzący klimat w sypialni. Nie da się ukryć, że podświetlona Wieża Eiffla czy barwne światła nocnego Nowego Jorku mają w sobie odrobinę magii, romantyzmu, tajemniczości. Kontrastują przyjemnie z ciszą pomieszczenia, a zarazem przypominają o tym, że dom jest prawdziwym azylem.Za sprawą właściwie dobranej do wnętrza fototapety,miasta “trafiają pod strzechy”, zdobią, motywują, a także niejednokrotnie pobudzają fantazję. Zaprośmy miasto pod dach i rozkoszujmy się jego pięknem bez żadnych realnych niedogodności wiążących się z życiem metropolii...