Jeszcze do niedawna motyw bambusa na ścianie mieszkania był domeną maniaków ekologii. Dziś trend ten przedostał się do świadomości miłośników nowoczesnego wnętrzarstwa w nurcie naturalnym. Daleki Wschód dostarcza wielu inspiracji do wystroju przestrzeni, jednak nie oznacza to, że bambus sprawdzi się wyłącznie w pomieszczeniu utrzymanym we wschodnim stylu. Równie dobrze będzie prezentować się w minimalistycznych oraz klasycznych wnętrzach, w których poszukujemy nowatorskich rozwiązań. Kiedy nie chcemy korzystać z drewna, a motywy kamienia wydają się nam nudne, skorzystajmy z urody bambusa – tego o zdrewniałych łodyżkach, kiedy to przybiera kolor słomkowo-karmelowy, bądź soczystej, zielonej roślinki, której świeżość przedostanie się do naszego wnętrza, wprowadzając w nie pozytywną energię. Bambus pozwoli wyczarować niebanalną, bezpretensjonalną stylizację w każdego rodzaju miejscu. Świetnie prezentuje się w mieszkaniu, na przykład w salonie, czy kuchni. Jego elegancja i nienachalny wygląd pomogą wykreować subtelną kompozycję biurową. Z kolei restauracje i kawiarnie, dzięki grafikom z bambusowymi nadrukami, zachowają swój wykwintny i jednocześnie spokojny wizerunek. Smukłe i delikatne łodyżki rośliny zdobiące ścianę, mogą pomóc nam w kształtowaniu całości przestrzeni. Dzięki swoim kształtom i ciasno zgromadzonym wzorom, optycznie odmienią wnętrze. Tapeta z takim motywem sprawi, że pokój będzie wydawać się wyższy i bardziej przestronny. Wyraziste wzory odwrócą uwagę od nieciekawych elementów przestrzeni, na przykład masywnych mebli. Decydując się na fototapety o subtelnym zarysie roślinnym, podkreślimy pozostałe akcenty danego miejsca – uwypuklimy urodę secesyjnej komody znajdującej się w przedpokoju, albo designerskich krzeseł w jadalni. Bambus zachwyca prostotą wyglądu i zarazem urzeka swoją egzotycznością. Daleki Wschód już dawno pokochał tą niepozorną roślinę. Myloview także poznało się na jej urodzie oraz możliwości wszechstronnego wykorzystania. A Wy?
Bambus to prawdziwa wizytówka Azji. Jego uprawa zajmuje dużo czasu, a wyczekując jej efektów, należy uzbroić się w cierpliwość. Jednak kiedy już roślina wykiełkuje, zdaje się rosnąć w oczach – około trzydziestu centymetrów na dzień! Drzewko bambusowe jest chętnie wykorzystywane w branży meblowej i wnętrzarskiej nie tylko z powodu swojej urody. To surowiec łatwy w obróbce – łodygi są miękkie, przez co bezproblemowo można manewrować ich wielkością i kształtem. Ponadto, hodowle bambusów są szybko odtwarzane, gdyż trzydziestometrowa roślina odrasta w dwa miesiące. Na kontynencie azjatyckim, ludy tradycyjne wierzą, że człowiek pochodzi właśnie z bambusa. Mówią o tym legendy z Filipin oraz Malezji. Filipińczycy twierdzą, że pierwszy mężczyzna (Malakas) i pierwsza kobieta (Maganda) zrodzili się z rozciętej łodygi bambusa. Malezyjczycy znają legendę o chłopaku śniącym o pięknej wybrance swojego serca. Mężczyzna zasnął pod bambusem, a kiedy się obudził, znalazł najpiękniejszą kobietę w jednej z łodyg rośliny. Japończycy znają księżniczkę z Księżyca, która również zrodziła się z bambusowej łodyżki. Jak widać, roślina ta jest nie tylko fascynującym podmiotem w modzie wnętrzarskiej! Azjaci, sugerując jej magiczne właściwości, często ozdabiają swoje domy zielonymi, bądź zdrewniałymi pędami, by zaskarbić sobie przychylność bóstw i opatrzności. My również możemy wykorzystać bambusowe ozdoby jako talizmany naszych mieszkań. Wnętrze udekorowane grafiką z bambusowym motywem, albo prawdziwe pędy hodowane w doniczkach, wniosą do pomieszczenia odrobinę egzotycznego, tajemniczego klimatu. Ekologiczne trendy w wystroju przestrzeni są nie mniej ekscytujące niż industrial, pop art, czy choćby nurt eklektyczny. Jeśli więc znudziły się Wam tradycyjne, komercyjne desenie, pomyślcie nad zmianą stylizacji na ekologiczną. W tym przypadku bambus sprawdzi się idealnie!