“Jak powinienem udekorować klatkę schodową w moim domu?” to jedno z tych pytań, które prawie każdy chciałby móc sobie zadać, prawda? Nie tak znowu wiele osób ma tego rodzaju problem i pewnie dlatego magazyny czy blogi wnętrzarskie piszą o nim stosunkowo rzadko. A szkoda, bo to przestrzeń, która, owszem, stanowi pewne wyzwanie, ale jednocześnie ma w sobie ogromny dekoracyjny potencjał!
Trzeba zresztą przyznać, że klatka schodowa i jej aranżacja nie znajdują się wysoko na liście rzeczy, o których pamiętamy, planując wyposażenie nowego domu albo przemodelowanie starego. Zapewne wynika to przede wszystkim z faktu, że nikt nie myśli o schodach jako o miejscu, w którym ktokolwiek zechciałby się na dłużej zatrzymać: w końcu ich jedyną funkcją jest umożliwienie przejścia z jednego piętra na drugie! Dlaczego jednak nie postarać się, aby to przejście było możliwie jak najprzyjemniejsze? Sprytna aranżacja klatki schodowej może zmienić schody z domowego Kopciuszka w przyciągającą wzrok ozdobę wnętrza!
Schody schodom nierówne, czyli jaka klatka schodowa, taka aranżacja
Każdy projekt dekoracyjny należy zacząć nie od snucia planów i marzeń, a od rzetelnej i starannej oceny tego, czym dysponujemy na starcie. Dokładnie przyjrzyj się swoim schodom i ich otoczeniu! Są proste czy kręcone? A może mają półpiętro z zakrętem? Jaki jest ich styl? Mają tradycyjne “pełne” stopnie czy są schodami wiszącymi, z pustymi przestrzeniami między kolejnymi stopniami? Czy przylegają do ściany? Czy w pobliżu jest okno, a jeśli tak, to w jakim miejscu? Są wąskie czy raczej na tyle szerokie, by wygodnie mogły się na nich minąć dwie osoby idące w przeciwnych kierunkach? Dobrze przemyślana aranżacja klatki schodowej powinna brać pod uwagę wszystkie te czynniki i albo podkreślać je, jeśli mogą być uznane za atuty (o tej kategorii zaliczymy na przykład szerokie, wygodne schody), albo maskować, gdy są wadami (brak okna!).
Fototapeta na klatce schodowej drzewa – Myloview.pl
Obrazy na klatce schodowej, czyli nieśmiertelna klasyka
Wieszanie obrazów lub zdjęć to chyba najpopularniejszy sposób na udekorowanie klatki schodowej — i nie bez przyczyny! To łatwa i wygodna metoda stworzenia efektownej dekoracji, którą do tego można z czasem urozmaicać czy uzupełniać o nowe elementy. Nie ma tutaj sztywnych reguł odnośnie do umiejscowienia i ilości ozdób albo wysokości, na której powinny zawisnąć obrazy, ale warto pamiętać o dwóch przydatnych wskazówkach, które pozwolą maksymalnie cieszyć się stworzoną kompozycją.
- Po pierwsze: proporcje! Jeśli decydujesz się na zawieszenie kilku czy nawet kilkunastu obrazów, rozmieść je w mniej więcej równych (albo dokładnie równych) odstępach na całej długości klatki schodowej, zamiast zbijać je w ciasną grupkę w jednym miejscu. To zachęci osobę oglądającą dekorację do stopniowego zapoznawania się z kolejnymi elementami tej domowej galerii i jednocześnie sprawi, że kompozycja od razu wyda się wyważona i dobrze przemyślana.
- Po drugie: miejsce! Pamiętaj, że obrazy będą najlepiej widoczne, gdy zawiesisz je na wysokości wzroku osoby stojącej na najbliższym względem nich stopniu: może więc obwieszenie całej klatki schodowej maleńkimi obrazkami od podłogi po sufit w teorii wydaje się niezłym pomysłem, ale zapewne mało kto będzie chciał kłaść się na schodach, żeby obejrzeć je wszystkie…
W stylu retro: tapety na klatkę schodową
Ach, tapeta. Kiedyś uwielbiana, potem wzgardzona, w ostatnich latach znowu wraca do łask — i bardzo dobrze! Stanowi bowiem najłatwiejszy, jaki tylko można sobie wyobrazić, sposób na dodanie do wystroju wnętrza zdrowej dawki wzoru i koloru. Dzięki temu, że w tej akurat części domu rzadko znajdują się jakiekolwiek sprzęty (stopnie się chyba nie liczą?), wybór tapety na klatkę schodową będzie mniej skrępowany typowymi ograniczeniami, takimi jak kolorystyka mebli i bibelotów. Można więc pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa! Nawet bardzo wyraziste desenie nie znudzą się tutaj szybko, bo — jak już o tym wspominaliśmy — w przeciwieństwie do salonu czy kuchni, klatka schodowa nie jest miejscem, w którym spędza się szczególnie dużo czasu. Dzięki temu tapeta na klatkę schodową może być znacznie bardziej wyrazista niż ta, którą ozdobilibyśmy inne domowe wnętrza! Po duże wzory i wyraziste kolory warto sięgnąć zwłaszcza w sytuacji, gdy aranżacja klatki schodowej jest utrudniona ze względu na brak okna, które by ją rozświetlało: rozweselą one tę część domu i sprawią, że będzie wywierać na patrzących mniej ponure wrażenie.
Kolorowa tapeta na klatce schodowej – Myloview.pl
Sprytny trik czy rozwiązanie tylko dla odważnych?
Był czas, że fototapety “cieszyły się” jeszcze gorszą sławą niż klasyczne tapety. Wstydliwie kojarzyły się z czasami peerelowskiej przaśności — z tym dziwnym okresem, kiedy nagle zaczęliśmy kolektywnie wierzyć, że tuzin kryształowych wazonów i bardzo błyszczące meble to najbardziej trendy gadżety, jakie można sobie wyobrazić. Fototapeta z rajską plażą pod palmami była wówczas, obok meblościanki i wersalki, obowiązkowym elementem wyposażenia niejednego mieszkania. Po latach, ku zdziwieniu wielu, fototapety wróciły — i kontratakują! Są drukowane na znacznie lepszych niż niegdyś materiałach, a przede wszystkim — są dostępne w wielu milionach wzorów, a nie w trzech wersjach na krzyż. Fototapeta na klatce schodowej to świetny pomysł między innymi ze względu na możliwość wyboru wzoru o właściwościach powiększających —podobnie jak tapeta na klatce schodowej, to idealna opcja wszędzie tam, gdzie okolice schodów są zbyt ciasne i ciemne!
Powiększająca fototapeta na klatkę schodową to taka, która przedstawia jakiś szeroki, rozległy krajobraz. Może to być panorama wielkiego miasta, na przykład Nowego Jorku, która dobrze odnajdzie się w nowoczesnych aranżacjach, ale fantastyczne będą także naturalne pejzaże, takie jak widok na góry czy osnuty mgłą las. Dobór takiego wzoru odwróci uwagę od skromnych wymiarów klatki schodowej i sprawi, że wyda się ona znacznie bardziej przestronna — a to, że natychmiast stanie się niewiarygodnie stylowa, też jest nie do pogardzenia!
Czy tapeta na klatce schodowej musi trzymać się ściany?
Do tej pory wszystkie podane przez nas sugestie tego, jak mogłaby wyglądać fototapeta albo tapeta na klatkę schodową, opierały się na założeniu, że stylowa klatka schodowa i jej aranżacja to kwestia właściwie wyłącznie odpowiedniego doboru dekoracji ścian. A przecież to nie wszystko! Bardzo wdzięcznym pomysłem na stworzenie dekoracji tego domowego wnętrza jest naklejenie tapety na… schody. Nie na ich poziomą część, ma się rozumieć (takiemu obciążeniu nie podobałaby chyba nawet najwytrzymalsza drukowana ozdoba!), ale na część pionową. Można to zrobić na dwa sposoby: jeden z nich jest odpowiedni przede wszystkim dla schodów bez zakrętów, a drugi sprawdzi się przy każdym rodzaju stopni (poza wiszącymi — z oczywistych względów!).
- Sposób pierwszy polega na takim oklejeniu frontu stopni, by — oglądane z poziomu podłogi — ukazywały jeden obraz. Najlepiej coś prostego, na przykład drzewa albo chmury! Dzięki temu trikowi tapeta czy fototapeta na klatce schodowej nie będzie przytłaczać, lecz stanie się uroczą niespodzianką, widoczną tylko z niektórych miejsc. To dobre rozwiązanie, gdy wybrany przez Ciebie wzór tapety na klatkę schodową idealnie komponuje się z wystrojem dolnego piętra, ale już niekoniecznie z aranżacją górnego: z góry i tak nie będzie widoczny
- Drugi sposób to naklejenie wzorzystej (najlepiej abstrakcyjnej) tapety na każdy stopień, bez jakiejś szczególnej dbałości o wzajemne położenie wzorów: można nawet wykorzystać różne desenie na kolejnych stopniach, by stworzyć interesujący efekt kolażu!
Akcent czy motyw przewodni?
Tapeta na klatce schodowej nie musi wcale grać pierwszych skrzypiec — z równym powodzeniem można wykorzystać ją w charakterze dekoracyjnego akcentu. Będzie idealna do ozdobienia niewielkiej powierzchni, na przykład krótkiej ściany (albo nawet fragmentu ściany) na półpiętrze. Odpowiednio wyrazista tapeta może być na klatce schodowej tym, czym zazwyczaj jest obraz: ożywczą eksplozją koloru i wzoru zamkniętą w ściśle określonych ramach!
Artykuł przygotowała: Ewelina Krawczyk
