Kolor biały w roli głównej

Pozostajemy w tematyce optycznego powiększania wnętrz. Jak wspomnieliśmy w poprzednim poście bardzo dużo rolę w tym procesie odgrywa kolor biały. I bardzo dobrze! Bo kolor ten stał się swojego czasu kultowym i jednym z najbardziej popularnych i najchętniej wybieranych. Oczywiście zasługę należy przypisać tu cieszącemu się ogromną popularnością, która wcale nie słabnie pomimo upływu czasu, stylowi skandynawskiemu. Ale czy to jedyny powód, dla którego tak chętnie sięgamy po ten kolor? Przyjrzyjmy się temu zjawisku bliżej.

Niewątpliwie największym atutem białego koloru jest fakt, że optycznie powiększa ale również rozjaśnia wnętrze, dlatego tak dobrze sprawdza się w małych mieszkaniach. Zastosowany na ścianach, podłogach i meblach daję uczucie świeżości, a zwłaszcza czystości. Jeśli uważacie, że nadmiar bieli może zmienić Wasze pomieszczenie w laboratorium, pokój szpitalny lub wybuch zimy, spokojnie! Kolor ten jest tak uniwersalny, że bez trudu można łączyć go z innymi.

F_85105567F_47020348F_13956298Dlatego śmiało możecie szaleć z dodatkami we wszystkich Waszych ulubionych odcieniach. Jeśli zakochaliście się we wspomnianym stylu skandynawskim do białych ścian dodajcie podłogę z desek albo parkiet. Ociepli to pomieszczenie i da ciekawy efekt końcowy. Można również do tego dorzucić odrobinę szarości lub beżu. Efekt osiągniecie bardzo szybko. Jeśli natomiast kochacie minimalizm ale jednak chcecie odrobinkę zaszaleć do całości dodajcie jeden ulubiony kolor. Bez względu na to, czy będzie to czerwony, czarny czy niebieski. Z białym fantastycznie łącza się wszystkie pastele, nadając pomieszczeniom romantyczny charakter. Tak naprawdę nie ma koloru, czy dodatków, które źle by wyglądały z bielą. Co więcej projektanci stworzyli tyle odcieni bieli, że zanim zdecydujecie się na ten właściwy, spędzicie długie godziny oglądając palety próbek

F_34516720 srednie53157045 srednie

Kolor biały ma jeden minus. Szybko się brudzi. Najszybciej będzie widać na nim kurz, czy włosy pozostawione przez milusińskich (jeśli tacy z nami mieszkają). Również każdy dotyk dłońmi, pozostawi lekki ślad, czy to na ścianie, czy na kanapie. Jednak nie przejmujcie się tym zbytnio. Na wszystko jest jakaś rada. Ściany o kolorze białym są najłatwiejszym do odmalowania. Co więcej nie musimy malować całych ścian, a lekko przejechać wałkiem zabrudzoną powierzchnie. Z mebli takich jak fotele i kanapy możemy bardzo często łatwo zdjąć pokrowiec i go wyprać w pralce. Lub podłokietniki podłożyć jakiś materiał. Dobrym pomysłem jest skorzystanie raz na kilka miesięcy z profesjonalnej firmy, która przyjedzie i na miejscu wypierze nasze kanapy i dywany.

3d rendering of a modern industrial style loft

Biały kolor jest też dobry dla wszystkich „początkujących”, to znaczy osoby, które zaczynają dopiero swoją przygodę z dekorowaniem i urządzaniem wnętrz. Można z nim eksperymentować, bo z nim trudno jest „zepsuć” wystrój naszego mieszkania. Świetnie nadaję się do nauki. To jak biała kartka papieru, na której zaczynamy ostrożnie przesuwać pędzel z farbami.

Nie bójcie się.

Bawcie się

Przyjemności.

Agata
Agata
Redaktor bloga. Fanka minimalistycznych rozwiązań, geometrycznych kształtów i miksowania faktur.
Brak komentarzy
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

+48 796 888 777
(pon. - pt. 10:00 - 17:00)
Zapisz się na newsletter
i odbierz kod rabatowy 5%